Przed posiedzeniem Senatu miałem trochę czasu i zrobiłem pierwszą sondażową wyprawę do Nadodrza.
Pięć lat temu wydałem album zdjęć „Trzy kominy w trzy dni”.
Miałem ze sobą aparat. Pogoda dopisała, mamy nadzwyczajny marzec. Odwiedziłem znajome miejsca. Zauważyłem różne zmiany.
W następnych tygodniach wrócę do tej dzielnicy Wrocławia. Mam nadzieję, że ze zrobionych zdjęć powstanie nowy album.
Poniżej zamieszczam kilka przykładowych fotografii.