Pogoda w nowym roku nas nie rozpieszcza. Niskie, ponure chmury lub deszcz… Wreszcie jednak pojawiło słońce. Krótki spacer przed zmierzchem wzdłuż starorzecza Odry w Jelczu-Laskowicach. Feeria kolorów wokoło, przez chwilę wydawało się, jesteśmy pośrodku jakiegoś niedokończonego dzieła malarskiego… Przyroda z minuty na minutę dodawała kolejne pociągniecie pędzlem.
Zdjęcia zrobiłem obiektywem stałoogniskowym 24mm. Edycję ograniczyłem do minimum.