Krótki, ale z wrażeniami, pobyt w Gdańsku. Może nienajlepsza pora na wizytę. Tłumy turystów… Odwiedziliśmy jednak nasze stałe miejsca, zajrzeliśmy do ulubionych gotyckich kościołów. Poszliśmy też na wystawę, która wywołała takie zainteresowanie. Zwiedzający uważnie czytali plansze, oglądali w skupieniu prezentowane dokumenty i zdjęcia. Może przy okazji napiszę coś więcej o tej ważnej ekspozycji. Czekam na katalog…


















Zdjęcia wykonałem obiektywem stałoogniskowym, edycję ograniczyłem do minimum.