?Pod opieką Boga?. Kilka migawek z Herrnhut

Herrnhut

Tak czasami tłumaczy się nazwę miasteczka Herrnhut. To jedna z ciekawszych miejscowości Górnych Łużyc (o jej historii szerzej piszę na innym blogu). Odwiedziłem ją przed tygodniem.
Zwiedziłem miasteczko wzdłuż i wszerz. Pogoda dopisała, słońce podkreślało wszystkie uroki tutejszej zabudowy. Wprawdzie po wojnie miasteczko popadło w zaniedbanie, jednak powoli wraca do swej świetności. Duża w tym zasługa władz miasta i samych mieszkańców. Zabytkowe budynki są już pięknie odrestaurowane.

Największe wrażenie wywiera jednak nie centrum miasteczka, ale  barokowy cmentarz i leżący na obrzeżach mały zakład produkujący słynne gwiazdy bożonarodzeniowe (Herrnhutter Sterne).
Miasteczko odwiedziłem po raz pierwszy, ale nie ostatni. Lektury, które odbyłem już po powrocie, przekonały mnie, że jest jeszcze wiele miejsc, wiele tematów, które mi umknęły.

Warte poznania jest archiwum braci czeskich, założycieli miasta, które powstało w 1772 r., innym tutejsze muzeum etnograficzne. W archiwum znajdują się m.in. życiorysy pisane przez wiernych tutejszej gminy. To kapitalne źródło do poznania ich wyobrażonego świata (Gedankenwelt). Natomiast w muzeum etnograficznym zgromadzono eksponaty z pobytów misyjnych.

Newsletter

Zamawiając Newsletter, akceptujesz zasady opisane w Polityce prywatności. Rezygnacja z subskrypcji jest możliwa w każdej chwili.

* Pole obowiązkowe