Wczoraj w nocy odebrałem z dworca ostatniego wigilijnego gościa. Gdy po niego jechałem, padał śnieg, drzewa oświetlane reflektorami auta przybierały niezwykłe kształty. Włączyłem kolędy skomponowane przez Zbigniewa Preisnera. Towarzyszą mi od wielu lat w tym właśnie okresie.
Być może to przypadek, a może właśnie magia świąt, bo odtwarzany akurat utwór doskonale skomponował się ze światem za szybą samochodu: „Całą noc padał śnieg…”. Czas oczekiwania na przyjazd pociągu wykorzystałem na spacer po centrum Bystrzycy Kłodzkiej.
Na ulicach panowała cisza, spokój i oczekiwanie.
Zdjęcia wykonałem obiektywem stałoogniskowym 35mm.