![](https://i0.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0012.jpg?w=1170&ssl=1)
Po szaroburych dniach spadł w końcu śnieg. Nie zastanawiałem się długo, chwyciłem za aparat. Prognozy nie są zachęcające. Jeszcze dwa, trzy dni mrozów, potem odwilż. Co ze śniegiem? Pewnie zniknie szybko, jak to się dzieje w ostatnich latach. Kto wie. Może to jest ostatni w tym roku?
![](https://i2.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0002.jpg?ssl=1)
![](https://i2.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0003.jpg?ssl=1)
![](https://i2.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0004.jpg?ssl=1)
![](https://i2.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0005.jpg?ssl=1)
![](https://i0.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0006.jpg?ssl=1)
![](https://i2.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0007.jpg?ssl=1)
![](https://i0.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0008.jpg?ssl=1)
![](https://i1.wp.com/blogifotografia.pl/wp-content/uploads/2021/01/21-01-14_RUPHO_miloszyce_0010.jpg?ssl=1)
Zabrałem tylko jeden obiektyw ze zmienną ogniskową.