Zimowy pałac. Drugie podejście

Jelcz-Laskowice

Tym razem będzie mniej o samym pałacu w Jelczu, a więcej o otaczającym go parku.

Po śniegu sprzed tygodnia nie było już śladu. Mimo listopadowego pejzażu i nieodłącznego błota, warto tam zajrzeć. Wśród drzew znajduje się budynek kaplicy dla służby pałacowej, tajemnicze wzniesienie ze schodami (może był to ogrodowy pawilon, punkt widokowy charakterystyczny dla założeń krajobrazowych?) oraz prostokątna sadzawka.

Zwróciłem też uwagę na system doprowadzania wody ze śluzami. Czy park kryje więcej tajemnic? Z pewnością. Być może uda się go rewitalizować. Podczas prac tego rodzaju być może udałoby się znaleźć jeszcze inne elementy małej architektury.

Co się stało z rzeźbą Jana Ewangelisty stojącej nad sadzawką? Na razie nie wiadomo. Przed laty czyszczono stawy, ale nie odnaleziono rzeźby lub jej fragmentów. Czy została zniszczona? A może przeniesiona w inne miejsce (w pobliże jednego z kościołów)?


Zdjęcia zrobiłem obiektywem stałoogniskowy 35mm.

Newsletter

Zamawiając Newsletter, akceptujesz zasady opisane w Polityce prywatności. Rezygnacja z subskrypcji jest możliwa w każdej chwili.

* Pole obowiązkowe