Od rana świeci piękne słońce. Znajome obrazy zmieniły się w oka mgnieniu. Szarości z wczorajszego dnia ustąpiły kolorom i cieniom. W nocy był lekki mróz, na polach pozostał jeszcze szron.
Do zdjęć użyłem dwóch obiektywów 35mm i 180mm oraz wizjera elektronicznego.