W końcu słońce wyszło zza chmur. Wprawdzie zaraz się schowało, jednak udało się zrobić kilka zdjęć. Moim celem było przećwiczenie dwóch ujęć. Jedno pod słońce, drugie ze słońcem za plecami. Różnice widać oczywiście od razu.
Pierwsze zdjęcia są ciemne, drugie jasne. W czasie edycji rozjaśniłem miejscowo ciemne ujęcia, wzmocniłem lekko kontrast. Nie miałem założonej osłony przeciwsłonecznej. Posiadam dobry obiektyw Canona (tele), z którym używam nadal filtr uv. (95 mm, praktycznie z przyzwyczajenia, choć ? póki co ? nie znam lepszej ochrony przed ewentualnym uszkodzeniem przedniej soczewki obiektywu).
Niestety, mój filtr (Marumi) ma zbyt gruby kołnierz, nie mogę więc zamontować osłony przeciwsłonecznej. Próbowałem już filtrów innych marek (oczywiście w cenach trzymających się granic rozsądku). Wprawdzie mogę zakupić oryginalny filtr Canona, ale nie jestem gotów wydać na to ponad 1000 zł.
Ta cena jest zadziwiająca. W końcu obiektyw nie jest tani i taki filtr powinien być dołączany bezpłatnie. Chyba że i w tym przypadku potwierdza się ludowa mądrość, że skoro mogłem zakupić obiektyw, powinno mnie być stać również na filtr. Hmm… tylko czy ta cena odpowiada wartości tego akcesorium?
A jakie są Państwa doświadczenia? Czy używają Państwo filtru uv? Czy doświadczyli już Państwo nieszczęśliwego uszkodzenia przedniej soczewki obiektywu?