Z dnia na dzień zmieniła się pogoda. W nocy spadł pierwszy śnieg. Zrobiłem kilka zdjęć. W ostatnich tygodniach nie miałem zbyt dużo czasu, by przyglądać się zmianom na osiedlu. Przybyły nowe budynki, inne wkrótce powstaną. Coraz więcej płotów oddzielających posesje. Trochę z nostalgią wspomniałem czasy, gdy mogłem do woli wybierać różne motywy do zdjęć. Przed obiektywem nie miałem żadnych barier. Wkrótce pozostanie już tylko las. Może czas najwyższy bliżej go poznać? Jutro pierwsza niedziela adwentu, oficjalnie mogę zapalić moją / naszą gwiazdę z Herrnhut!