Wybór 12 najlepszych zdjęć mijającego roku jest dużym wyzwaniem. Przejrzałem dokładnie zakładki, dokonałem pierwszej selekcji. Ten rok, podobnie jak poprzedni, stał pod znakiem pandemii. Rzadko wyjeżdżałem zagranicę, wiele zdjęć zrobiłem w miejscu zamieszkania lub w najbliższej okolicy. Nie powinienem jednak narzekać z braku motywów. W tym roku było ich dużo, czasami fotografowałem te same miejsca / motywy w różnych porach dnia i roku, z filtrami lub bez, w użyciu miałem także obiektywy zmiennoogniskowe.
Pandemia
Na wybór miejsc / motywów do fotografowania rzutowała nadal pandemia. W czasie przeglądania zdjęć z ostatnich 12 miesięcy było to bardzo widoczne. Opuszczone ulice miast, przechodnie w maskach. Latem jakby zniknęły informacje o zagrożeniu pandemicznym, choć ono samo towarzyszy nam stale. Motywy z pierwszych miesięcy 2021 roku to przede wszystkim miejsce zamieszkania, najbliższa okolica. Dopiero od wakacji zaczęliśmy wyjeżdżać dalej. Odwiedziliśmy wtedy przyjaciół w Niemczech i we Włoszech. Oczywiście te wyjazdy stworzyły wiele okazji do robienia zdjeć. Ponadto postanowiłem wykorzystać okres lockdownu i przejrzeć sprzęt, stare miejsca / motywy z najbliższego otoczenia fotografować z pomocą filtrów i obiektywów zmiennoogniskowych.
12X12
Rok temu postanowiłem wybrać najlepsze zdjęcia ? jedno na każdy miesiąc. Było to nie lada wyzwanie. Podobnie było w tym roku. Mam przy tym nadzieję, że tegoroczny wybór jest bardziej zróżnicowany w porównaniu z poprzednim. Raz zainteresowała mnie struktura, innym razem kolor. Jeszcze innym mural, czy gra świateł. Na zdjęciach niewiele jest ludzi. Jest to związane nie tylko z pandemią, ale i z prawami autorskimi. Nie zawsze mam przy sobie odpowiedni druk na pozwolenie. W przyszłości będę musiał o to bardziej zadbać. W następnych tygodniach chcę wrócić do nagrywania kolejnych odcinków podcastu o historii Leiki. Nowych materiałów zebrałem pokaźną stertę, a stale pojawiają się kolejne. Ten mały aparat rzeczywiście ma w sobie coś niezwykłego ☺
Strona #blogifotografia w liczbach
Blog działa od maja 2017 roku.
W sumie opublikowałem 152 wpisy (w tym roku 24).
W tym roku liczba jednostkowych odwiedzających wyniosła (stan 28.12.2021) 11.399 (liczba wejść na stronę 161.362).
Przeważająca liczba odwiedzających pochodzi z Polski i tu ponownie zaskoczenie, na drugim miejscu jest Wielka Brytania (kolejność nie zmieniła się od 2020 r.), a na trzecim Niemcy.