Po kilku dniach spędzonych przed monitorem postanowiłem z końcu udać się na spacer i zrobić kilka zdjęć. Pogoda dopisała. Pałac w Jelczu-Laskowicach wyróżniał się na niebieskim tle nieba. Drzewa dawały piękny cień.
Pandemia ma w tym przypadku swe zalety i sprzyja fotografom architektury. W pobliżu pałacu nie było nikogo, na parkingu nie stały żadne auta. Jedynie w parku trwały prace rewitalizacyjne. Usunięto (w końcu) zdewastowaną scenę plenerową, uporządkowano drzewostan. Być może uda się odtworzyć dawną świetność parku.
Muszę przyjść tu raz jeszcze, najlepiej wieczorem. Ciekaw jestem, czy postawione gęsto w parku latarnie świecą. Nie posiadam jeszcze nocnych zdjęć pałacu i okolic. Statyw jest już przygotowany?