Zima w tym roku przyzwyczaja nas do zmienności aury. Jeszcze kilka dni temu padał śnieg, trzymał mróz, potem było kilka dni deszczu. Od dwóch dni wróciły ujemne temperatury. Po śniegu jednak ani śladu. Po świątecznym dogadzaniu sobie, wznowiłem bieganie. Nie muszę się zresztą specjalnie zmuszać. Poza tym czeka nas kilka tygodni zajęć przed komputerem z powodu zdalnego trybu prowadzenia zajęć. Zatem każdy wypad z domu i odpoczynek na świeżym powietrzu dobrze robi i dla ciała, i dla umysłu.
Często w trakcie joggingu słucham podcastów fotograficznych. Musiałem nadrobić zaległości w słuchaniu ulubionych z nich. Michael Birnbacher, autor podcastu poświęconego Leice, nie zawiódł mnie. Jednym z jego ostatnich rozmówców był inżynier z zakładów Wetzlar, twórca ostatnich obiektywów, Peter Karbe. Warto wysłuchać tej rozmowy, dużo w niej o tradycji marki, ale i wyzwaniach przed branżą fotograficzną. Zainteresowało mnie zdanie P. Karbego na temat fotografii ze Smartfona.
Inny podcast, prowadzony przez dwóch fotografów, Die Photologen, tym razem rozczarował mnie, rozważania o liczbie lajków nie interesują mnie. Dzień wcześniej na spacerze miałem przy sobie aparat, świeciło piękne słońce. Kilka migawek dołączam do wpisu.
Postanowiłem uregulować sprawę wszystkich moich blogów. W przeszłości pojawiły się różne wątpliwości. Chcę podkreślić, że jest to moje hobby. Pisanie tekstów, robienie zdjęć czy nagrywanie podcastów (poza podcastem #2historykow1mikrofon) wykonuję w czasie wolnym i finansuję z prywatnych środków. Nie wyrażam więc zdania instytucji, w których pracuję. Wpisy na blogu #blogifotografia będę zamieszczać raz w tygodniu w piątek o godzinie 8.00.